Nie przegap SUPER OKAZJI!

Lektura z pomysłem!
Minęły już dwa miesiące nauki w szkole. W każdej klasie, w której uczę zdążyłam już omówić jakąś lekturę i chciałam podzielić się pomysłami na realizację jednej. Kiedyś już pisałam, że bardzo lubię te twórcze lekcje związane z omawianiem różnych pozycji książkowych z podstawy programowej.
W klasie siódmej zaczęłam od „Małego Księcia”. To krótka i bardzo przyjemna książka, która spodobała się także uczniom. Jej treść skłania dzieci do wielu rozmów i refleksji nad życiem. Przy omawianiu lektur zawsze korzystam z graficznych notatek! Wygląda to rewelacyjnie.
Przy omawianiu tej powiastki filozoficznej nie mogło zabraknąć lekcji związanych z tematem przyjaźni, miłości, omawialiśmy aforyzmy oraz redagowaliśmy charakterystykę głównego bohatera. Uczniowie wskazywali też cechy baśni i powiastki filozoficznej. Ich zadaniem było także wykonanie profilu na Facebooku Małego Księcia przy wykorzystaniu odpowiedniej karty pracy.

Jednak największą atrakcją dla uczniów, którą mieli wykonać w grupach, było wykonanie planety odwiedzonej przez omawianego bohatera. Przyznam, że nie spodziewałam się, że te prace wyjdą tak pięknie.


Na podsumowanie pracy z tą książką wykorzystałam metodę stacji zadaniowych. Klasa została podzielona na sześć grup. Każda z grup na komendę nauczyciela rozpoczynała pracę na jednym z sześciu stanowisk. Każde z nich zostało wcześniej odpowiednio przygotowane. Na każdym znajdowała się instrukcja wykonania zadania. Na wszystkich stanowiskach grupy pracowały ok. 10 min (łącznie na pracę nauczyciel powinien przeznaczyć ok. 70 min lekcji, pozostałe 20 min to czas na ustawienie ławek i podsumowanie całej zabawy).
Przykładowe zadania:
- Odczytajcie w swoim gronie fragment “Małego Księcia”. Następnie wytłumaczcie swojej róży w formie tekstu argumentacyjnego, że jest Waszą jedyną różą, zupełnie inną od reszty róż.
- Przygotujcie dla Małego Księcia rysunek na zadany temat. Chłopiec lubi wybrzydzać, więc przygotujcie co najmniej dwie wersje ilustracji, np. rekin, który połknął saksofon lub antylopa, która połknęła rower.
Inne zadania wymagały rozwiązania krzyżówki, napisania listu, czy rozszyfrowania symboli związanych z treścią lektury.

Jednak najbardziej spodobała się uczniom stacja, gdzie pracowali z rozszerzonym wydaniem „Małego Księcia”.
Przy tej stacji dzieci mogły korzystać z telefonów i tabletów. Wcześniej poprosiłam je, by ściągnęły aplikację The Tiny Prince AR. Wówczas dzięki specjalnemu wydaniu lektury uczniowie mogli przenieść się do wirtualnego świata bohatera, gdzie mieli możliwość np. podlania róży, sprzątnięcia wulkanu, zgaszenia lampy. Świat w aplikacji jest trójwymiarowy, są gry, muzyka. Strony, które są interaktywne oznaczone są symbolem róży. Za pomocą aplikacji trzeba zbliżyć telefon do ilustracji i od razu pojawiają się obrazy z lektury, które dodatkowo można przesuwać, dotykać lub wykonywać inne czynności. Tak to wygląda:

To była bardzo duża atrakcja dla dzieci. Sama możliwość pracy z telefonami była dla dzieci dużym urozmaiceniem, a gdy jeszcze odkryły jak fajnie mogą bawić się z Małym Księciem, to radości nie było końca. Myślę, że obecnie gdy uczniowie żyją w świecie gier i obrazów, to czasem warto wyjść naprzeciw ich zainteresowaniom, i zorganizować taką lekcję.
Kasia
Nauczyciel szkoły podstawowej.